IDEALNA LENIWA NIEDZIELA NASZEGO REDAKTORA: KUFLE DLA KOTóW, MUZEA SZTUKI I PRZYGOTOWANIE POSIŁKóW

Send

Zobacz ten post na Instagramie
Wpis udostępniony przez Eva Recinos (@little_little_eva) 24 maja 2019 o 16:16 PDT

Witamy w Leniwych niedzielach, gdzie zaglądamy w weekendowe życie projektantów. Dziś Eva Recinos, redaktor naczelna Hunker, wprowadza cię w niedzielną rutynę, która zaczyna się w jej mieszkaniu w West Hollywood. Hunker może zarabiać za pośrednictwem linków partnerskich w tej historii.

Ranek

Zobacz ten post na Instagramie
Post udostępniony przez Eva Recinos (@little_little_eva) 26 marca 2019 o 17:21 PDT

Zwykle budzę się około 8 lub 9 rano i sprawdzam telefon, zanim krótko pogłaszczę mojego kota. Niestety czasami zaczyna miauczeć do mnie około 4:30 rano za jedzenie. Niedawno kupiłem automatyczny podajnik, który pozwala ustawić różne czasy, ale teraz, gdy wie, że uruchamia się o 5 rano, myślę, że po prostu chce, aby stało się to szybciej. Zwykle wskakuje na łóżko, kiedy wstaję, i głaszczę ją przez kilka minut (ciężko jest wstać z łóżka, kiedy to się stanie).

Po tym jak wstaję z łóżka, nalewam sobie obfity kubek herbaty Earl Grey z odrobiną mleka migdałowego. Mam problem z kubkiem - trudno mi oprzeć się słodkiemu kubkowi, a my zabrakło miejsca na ich umieszczenie. Niedawno dostałem ten niesamowity kubek dla kota jako prezent i jest jednym z moich ulubionych.

Robię sobie jajka i ziemniaki z cebulą, a jeśli mam ochotę, włączę gofrownicę. Moje ulubione to gofry z kawałkami czekolady. Moja niezbyt ulubiona część: sprzątanie bałaganu. Chwytam kilka tych żelków do włosów, skóry i paznokci, po czym wychodzę za drzwi.

Zwykle chodzę do pobliskiej kawiarni, aby wziąć mrożoną chai latte i napisać coś. Próbowałem nosić wszystko (mój laptop, książki, makijaż itp.) W jednej torbie, ale kiedy zacząłem mieć duże napięcie ramion, przerzuciłem się na plecak. Już się mylę z uczniem college'u / liceum i plecak prawdopodobnie nie pomaga, ale jest tak przydatny i wygodny. (Plus, ten z Target jest tak elegancki i niedrogi).

Mam kilka książek w rotacji, ponieważ nie mam samochodu, więc mój czas dojazdu do pracy ułatwia dużo czytania. Niedawno rozpocząłem tę małą, ale fascynującą książkę o historii nowoczesnej architektury.

Popołudnie

Zobacz ten post na Instagramie
Wpis udostępniony przez Eva Recinos (@little_little_eva) 2 października 2018 o 17:26 PDT

Zwykle uderzam o ścianę późnym popołudniem, więc jeśli mam ochotę sobie pozwolić, spotkam się z przyjacielem na lunch. Niektóre z moich ulubionych miejsc to The Semi-Tropic w Echo Park lub Alcove w Los Feliz, gdzie chętnie oddam się dobrej desce serów i może szklance szampana. Trzymam na sobie trochę oleju do ciała, aby pozostać nawodnionym i dobrze pachnieć. Ten kwiatowy od Urban Outfitters to ulubieniec wszechczasów.

Potem przekonam się, czy uda mi się przekonać kogokolwiek, by poszedł ze mną na wystawę do galerii lub muzeum. Uwielbiam gubić się w tych przestrzeniach i robić zdjęcia wszystkiego, co później udostępniam w mediach społecznościowych. Ponieważ wiem, że będę dużo chodzić w ciągu dnia, staram się nosić wygodne buty. Mam obsesję na punkcie kwiatowych wzorów, więc mam dwie pary kwiecistych trampek podczas rotacji - wysokie i niskie góry, oba od Keds x Rifle Paper Co.

Potem mogę przejść do sklepu muzealnego lub sklepu z dekoracjami. Uwielbiam patrzeć na biżuterię i ubrania z koronki Leola w Little Tokyo - nie mogę się oprzeć dobremu kolczykowi z acetatu.

Wieczór

kredyt: Otherwild

Do końca tygodnia staram się przygotowywać posiłki w niedzielne wieczory. Oznacza to albo pracę z tym, co mam, albo prowadzenie sklepu spożywczego. Niedawno kupiłem te torby wielokrotnego użytku Otherwild, aby spróbować zmniejszyć liczbę plastikowych toreb, których używam. Lubię też pakować przekąski (owoce, frytki itp.) W małe torby wielokrotnego użytku, takie jak te Stasher, które polecił mi przyjaciel.

Po tym, jak zapakuję jedzenie na następny dzień, czas się uspokoić. Bawię się trochę z kotem i sprawdzam, czy jest coś, co mogę szybko posprzątać. Jeśli mój partner jest wolny, zjemy razem obiad i nadrobimy zaległości.

Uwielbiam trochę czasu na Netflix, ale zwykle próbuję zwinąć się w kłębek z książką - i kolejną filiżanką herbaty, tym razem bezkofeinowa. Być może pójdę po kolejny kubek dla kota, również na prezent (wyczuwając trend tutaj?). Zazwyczaj lubię też zapalać świecę, a ten zapach Voluspa jest jednym z moich ulubionych.

Kiedy czuję się wyjątkowo luksusowo, włączam poduszkę do masażu i zamykam na chwilę oczy. Pomaga mi to przygotować się na kolejny tydzień.