3 fotografów wnętrz na temat tego, co sprawia, że ​​dom jest wypolerowany

Pin
Send
Share
Send

kredyt: Sanford Creative

Fotografowie wnętrz zajmują mniej lub bardziej zwyczajne przestrzenie i sprawiają, że wyglądają na godne rozpowszechnienia w magazynie. Pewnie, niektóre z nich mają po prostu dostęp do odpowiedniego sprzętu i zrozumienie, powiedzmy, mocy naturalnego światła. Ale zawsze zastanawiam się - co oni widzą, czego my nie rozumiemy?

Trzej fotografowie dzielą się tym, co sprawia, że ​​domowe przestrzenie wyglądają zachęcająco, ale jednocześnie aspiracyjnie - nie tylko na zdjęciach, ale w życiu codziennym.

STEPHEN PAUL: Najpierw odklejacz, a potem zwróć uwagę na szczegóły.

kredyt: Stephen Paul

Stephen Paul jest fotografem domu i wnętrz mieszkającym w Los Angeles, który w rzeczywistości dużo filmuje dla Hunkera. Jest to inne podejście niż, powiedzmy, fotografia nieruchomości, która często polega na zwiększeniu przestrzeni. Ten bardziej redakcyjny styl często dotyczy małych chwil i nastroju.

Dla Paula, podobnie jak każdego innego fotografa wnętrz, pierwszym krokiem jest zawsze usuwanie zanieczyszczeń. Ale idzie dalej, niż mogłoby się wydawać. Podobnie jak dozowniki mydła, które nie nadają się do ponownego użycia, gąbki, stojaki do suszenia, „wszystko, co samo w sobie nie ma wyczucia stylu”, mówi Paul.

kredyt: Stephen Paul

I tak naprawdę dla wytrenowanego oka żaden szczegół nie pozostaje niezauważony. „Kolejną wielką rzeczą, którą ciągle widzę, jest to, że ludzie opuszczają abażury bez szwu” - mówi Paul. „Wiem, że to bardzo specyficzne, ale zamieniło się w wkurzające zwierzę”.

kredyt: Stephen Paul

Podczas gdy te precyzyjne akcenty mają znaczenie, tak samo ogólny układ. „Czasami sposób, w jaki ludzie układają swoje domy, to tył kanapy, po którym wchodzisz” - wyjaśnia Paul. „Chcesz mieć możliwość wejścia w przestrzeń. Chcesz, żeby była otwarta.”

SANFORD CREATIVE: Zaprezentuj swoją osobowość. (I nie zaniedbuj łazienki!)

kredyt: Sanford Creative

Amanda i Scott Sanford z Sanford Creative, mąż i żona z zespołu fotograficznego z południowej Kalifornii, zbudowali swoje biznesowe zdjęcia weselne - ale robią też wnętrza. Ich podejście do obu jest zakorzenione w naturalnym, chwilowym odczuciu.

„Osobiście naprawdę uwielbiam, kiedy przestrzeń wygląda na zamieszkaną i nie tak nieskazitelną” - mówi Amanda. Oczywiście ukryje sznury lub odłoży pocztę, aby obraz wyglądał lepiej, ale książka wciąż jest otwarta na stole. „Dodaje trochę charakteru i sprawia, że ​​nie jest to taki katalog”.

kredyt: Sanford Creative

Przypomina właścicielom domów, aby nie zaniedbywali łazienek. „Możesz się dobrze bawić w łazience” - mówi. „Doceniam miejsca, w których wiszą dzieła sztuki lub mają kolekcje książek lub czasopism, każdy taki drobiazg może nadać mu osobowość”.

Tego rodzaju wybory, nawet niewielkie, mogą naprawdę mieć znaczenie - zwłaszcza, gdy akcesoria są osobiste. „W tych drobnych szczegółach jest wiele utraconych możliwości” - mówi. „Niektórzy ludzie po prostu wybiorą coś ze sklepu, aby zapełnić przestrzeń, ale uwielbiam to, gdy właściciele domów używają kawałków z historią - takich jak dzieła sztuki kupione na pchlim targu lub piękna książka, którą kupili podczas podróży. „

kredyt: Sanford Creative

A dla niej rozmieszczenie mebli jest ogromne - i nie ma się czego bać. „Często się zmieniamy” - mówi. „Dorastanie mojej mamy zmieniało mój dom co drugi weekend, więc jestem wielkim fanem zmieniania rzeczy. Spróbuj tego wszystkiego. Nie dowiesz się, dopóki ludzie nie przyjdą i nie wykorzystają przestrzeni, czy to dla ciebie, czy nie.”

KAT ALVES: Tekstura, skala i różnorodność są oznakami wielkiego stylu.

kredyt: Kat Alves Photography

„Mam doświadczenie w projektowaniu wnętrz, więc mam podejście praktyczne” - mówi Kat Alves, fotografka wnętrz z Nevada City w Kalifornii. Kiedy kręci projekt, ma już poczucie tego, co architekt lub projektant może chcieć pokazać.

Chociaż Alves robi stylizacje, nie przynosi wielu rekwizytów - zwykle chodzi o zabieranie rzeczy i edycję. I myśląc o teksturze.

„Kolor i faktura są bardzo ważne - niezależnie od tego, czy są to kwiaty, ładne tkaniny czy fajny wazon” - mówi Alves. Ważna jest również zmienność. „Ludzie robią dużo bieli, ale biały z wieloma różnymi teksturami, może mieć takie bujne uczucie”. Jaka jest jedna tajna broń? Kożuch, mówi. „Wygląda naprawdę świetnie, jest miękki, zachęcający - i obejmuje wszelkie problemy kota”.

Alves lubi też się wycofywać i sugeruje, że właściciele domów naprawdę myślą o składzie pokoju i przemieszczaniu się między przedmiotami. Zadaj sobie pytanie: „Gdzie są miejsca odpoczynku i gdzie jest przestrzeń negatywna?”

A potem, mówi, świetny styl jest naprawdę o skali. „Wiele osób popełnia ten sam błąd, mając wiele drobnych rzeczy. Ogólnie rzecz biorąc, większe fragmenty mają się lepiej. Większe elementy otwierają je, sprawiają, że pokój wydaje się większy - i lepiej fotografuje”.

Pin
Send
Share
Send