Właściciel tej duńskiej restauracji uwielbia rozmawiać z nowymi ludźmi każdego dnia

Pin
Send
Share
Send

kredyt: Nicole Mason

Witamy w Skandynawii, naszym święcie magii skandynawskiego designu. Przez cały tydzień będziemy dostarczać Ci wycieczki, funkcje i przewodniki po sklepach, które zagłębiają się w to, co sprawia, że ​​Nordic jest tak pożądany. Chcesz więcej czytać? Sprawdź tutaj.

Kto: Mikkel Havmand z GodtfolkGdzie: Vesterbro, Kopenhaga, Dania Styl: Przytulny duński design retro

Nie musisz mówić po holendersku, aby zrozumieć, że Godtfolk, nazwa restauracji Mikkel Havmand tuż przy bulwarze H. C. Andersensa na Starym Mieście w Kopenhadze, oznacza „dobry lud”. Swobodna, przyjazna atmosfera tego miejsca podkreśla jego nazwę. To duński projekt, który jest mniejszy od minimalizmu, bardziej przytulny - a jednak niezupełnie to, co uważamy za higieniczne. Inspiracją jest złoty wiek duńskiego designu - od lat 40. do 70., mówi Havmand, ale z nieokreślonym, międzynarodowym klimatem.

kredyt: Nicole Mason

Havmand ma doświadczenie w reklamie cyfrowej, którą pozostawił po 15 latach, by znaleźć coś bardziej satysfakcjonującego. „Jednym z powodów założenia kawiarni było powrót do jednej z moich ulubionych ról w życiu - bycie gospodarzem i możliwość codziennej rozmowy z nowymi i interesującymi ludźmi” - mówi Havmand. „Właśnie o to chodzi w Godtfolk. Zapewnienie ludziom komfortu”. Rzeczywiście w menu jest napisane: „Witaj dobrych ludzi. Gotowy na obiad?”

Nastrojowe wnętrze kontrastuje z tym, o czym myśli większość ludzi, kiedy myśli o skandynawskim designie - oszczędne, całkowicie białe wnętrza i jasne drewno. „Chcieliśmy stworzyć atmosferę przypominającą jaskinię, więc wszystkie ściany są pomalowane na północ niebieski”, wyjaśnia Havmand. Obejmowali prawdziwe akcenty vintage. „W przypadku tego projektu ważne było, aby miejsce to nie wyglądało jak nowe, dlatego meble kupiliśmy głównie jako używane”. Istnieją również wysokiej jakości elementy, elementy IKEA i niestandardowe stoły. Bar został całkowicie przebudowany.

kredyt: Nicole Mason

To powiedziawszy, wszystkie czyste, nowoczesne linie - wraz z funkcjonalną prostotą, która jest znakiem rozpoznawczym duńskiego stylu vintage.

Godtfolk siedzi na dole hotelu Alexandra, z którym łączy go pewna wrażliwość. Tam, mówi dyrektor generalny hotelu, Jeppe Mühlhausen, celem jest „sprawienie, aby nasi goście poczuli się, jakby przebywali w Kopenhadze z ukochanym duńskim przyjacielem”. Hotel jest wypełniony kultowymi duńskimi meblami i akcesoriami z lat 50. i 60., a także konkretnymi apartamentami inspirowanymi projektantami - w tym tym, który jest regularnie przerabiany.

kredyt: Nicole Mason

Ale tam, gdzie hotel jest pełen szacunku, Godtfolk przyjmuje inne podejście. „Nie jesteśmy fanatykami pod względem wzornictwa” - mówi Havmand. „Chcemy rzeczy, które działają i tworzą najlepszą atmosferę”.

W końcu to dobrzy ludzie są w centrum uwagi.

kredyt: Nicole Mason

„Tobias Jacobsen jest naszym bardzo dobrym przyjacielem i przejął inicjatywę w tworzeniu wnętrz Godtfolk” - mówi Havmand. „Tobiasz uwielbia pracę z wnętrzami i dekoracjami, i widzi ten proces jak artysta malujący obraz, zwracający szczególną uwagę na wszystkie szczegóły”. Przestrzeń jest wypełniona ekscentryczną kolekcją dzieł sztuki i akcesoriów, które sprawiają, że czujesz się jednocześnie uroczo i osobiście. „W Godtfolk wierzymy, że najlepsze rzeczy powstają„ con amore ”, więc Tobias był naszym oczywistym wyborem - jest projektantem na pamięć”.

kredyt: Nicole Mason

Zawieszka na ścianie, która siedzi centralnie nad bankietem, autorstwa José Cardos dla GUR. „To była miłość od pierwszego wejrzenia, kiedy zobaczyliśmy dywan” - mówi Havmand. „Czuliśmy, że wymaga specjalnego i nieco odizolowanego miejsca w kawiarni”.

kredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Mason

Każdy blat ma unikalny wazon z pączkami, z których wiele używanych.

kredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Mason

Grafika nad stołem jadalnym z uroczo niedopasowanymi krzesłami została wykonana przez surrealistycznego malarza Franka Motha. Nazywa się to „Bloom”.

kredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Mason

Na ścianach znajduje się także portret aktora Patricka Swayze - w roli rosyjskiego generała. „Godtfolk tłumaczy się na„ dobrych ludzi ”, aw naszym świecie oznacza to także ludzi, których podziwiamy - a Patrick z pewnością jest osobą, którą podziwiamy” - mówi Havmand. Wydruk jest zastępowany.

kredyt: Nicole Mason

Nad barem szkic Tary Faul autorstwa zmarłego Anthony'ego Bourdaina.

kredyt: Nicole Mason

Pasek jest delikatnie oświetlony kilkoma polerowanymi wisiorkami z miedzi - Utzon JU1 firmy Jørn Utzon, dostępnymi w & tradycji.

kredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Masonkredyt: Nicole Mason

Podczas gdy sztuka świeci, rośliny odgrywają rolę wspierającą, sprawiając, że przestrzeń wydaje się domowa i osobista. Na przykład roślina węża nazywa się „Pete”. „Jak dotąd Pete jest jedyną rośliną, która została nazwana”, mówi Havmand. „Jestem pewien, że więcej nadejdzie, ponieważ wszyscy mają osobowości”.

kredyt: Nicole Mason

Dla Havmand magia przestrzeni zmienia się w ciągu dnia. „Dla spokoju lubię sofy obok dziedzińca - nie słychać ruchliwej ulicy i ma się bezpośredni widok na dziedziniec i otaczające budynki” - mówi. Rano woli siedzieć w barze, aby cieszyć się ruchliwą atmosferą mieszkańców i gości hotelowych rozpoczynających dzień. To przestrzeń zaprojektowana, aby pomieścić różne nastroje, różne czasy. „Godtfolk jest dla wszystkich dobrych ludzi” - mówi. „Po prostu przyjdź takim, jakim jesteś”.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: 895 Legends of the Rainbow Lady , Multi-subtitles (Może 2024).