kredyt: Sasha Maslov, © 2018 THE NEW YORK TIMESKara Newman, autorka „Nightcap”, w barze East Village Amor y Amargo.Kiedy pisarka napojów, Kara Newman, rozpoczęła pracę nad nową książką „Nightcap”, musiała najpierw zająć się centralnym problemem: czym właściwie jest właściwie szlafmyca?
Na pierwszy rzut oka odpowiedź wydaje się prosta: szlafmyca to ostatni napój wieczoru. Zakrywa noc i zapewnia komfort, taki jak szlafroki, które nosili śpiący w XIX wieku, kiedy objął ten zwyczaj.
Ale to tłumaczy tylko czas. Jaki to powinien być napój? Czy coś może być szlafmycy? Jaka jest większa funkcja społeczna napoju? Im więcej pytań zadawała barmanom pani Newman, tym mniej była pewna.
„Nikt nigdy nie powiedział:„ To nie jest szlafmyca ”- wspomina. „Każdy jest otwarty na wszystko, co może być”.
Udało jej się ustanowić przynajmniej jedną solidną zasadę. „Wszyscy, z którymi rozmawiałem, mówią:„ W szlafmycy nie ma ”. (To znaczy, powinieneś mieć tylko jeden szlafrok na noc.)
Pani Newman nie wierzy, że dzisiejsi pijący myślą dużo w kwestii drinków; częściowo z tego powodu myślała, że będzie to interesująca szkoła picia. „To po prostu wydaje się kategorią nie znaną” - powiedziała.
kredyt: John Taggart, © 2018 CZAS NOWY JORK The Reverse Manhattan lub Berretto Da Notte, szlafmyc stworzony przez panią Newman.Przyznaje jednak, że popularny jest publiczny wizerunek szlafmycy jako mocnego napoju, który zazwyczaj obejmuje brązowego ducha, takiego jak brandy, whisky, rum lub amaro.
„Po prostu rozgrzewają duchy i mają te smaki deserowe, karmel, wanilię i przyprawy” - powiedziała Newman, redaktorka napojów alkoholowych w Wine Enthusiast. „Jest pocieszające, przyjemne i uspokajające. Osobiście uważam, że trudno jest szybko pić”.
Mimo to nie jest przeciwna szklance zadymionego mezcalu, jeśli ktoś tak woli. A Negroni, koktajl aperitifowy zwykle pijany na początku nocy lub przed posiłkiem, jest również, jej zdaniem, uczciwą grą - choć zamiast tego poleciłaby Boulevardier, Negroni zrobiony z bourbonu zamiast ginu.
To, co ma osiągnąć szlafmyca, jest równie złożonym pytaniem. Nie chodzi tylko o zakończenie wieczoru; chodzi raczej o to, jak chcesz zakończyć wieczór. Dlatego podzieliła przepisy zawarte w książce (która zostanie opublikowana 16 października) na cztery kategorie: „To Send You Off to Sleep”, która obejmuje lżejsze napoje przy użyciu win wzmocnionych i wermutów; „To Keep the Conversation Going”, złożony z mocniejszych koktajli; „To Aid Digestion” przy napojach zawierających amari uspokajające żołądek; oraz „To Sweeten the Deal” z napojami deserowymi, takimi jak konik polny i brandy Alexander.
Ale czasem intencją jest, aby napój został ukoronowany jak szlafmyca. Chociaż Newman powiedziała, że nie sądzi, by strzelec mógł być jakaś szlafmyca, łamie tę zasadę w swojej książce, włączając Paper Plane Shots. Przepis polega na zastosowaniu Paper Plane, nowoczesnego klasycznego koktajlu (bourbon, Aperol, Amaro Nonino i sok z cytryny) i dzieli go na cztery szklanki o pojemności 1 uncji.
Pewnej nocy obserwowała, jak barman służył jako odsyłanie klientów. „To narusza wszystkie zasady” - powiedziała. „Jest kwaśny. Ma aperitivo. To strzał.”
Wyjaśniła jednak, że szlafmyca to nie tyle kategoria, co okazja. - Tutaj miałeś cztery osoby. Wznieśli toast za siebie, przeżyli ten cywilizowany moment i poszli swoją drogą. To było jak interpunkcja.
Preferowany szlafmyc pani Newman? Prosty nalew Armagnac.
Kiedy zasugerowano, że istnieje różnica między kieliszkiem Armagnac a strzałami z samolotu papierowego, wzruszyła ramionami. „Jest więcej niż jedna noc” - powiedziała.
Przepis: Rewers Manhattan (Berretto Da Notte)
© 2018 NOWY JORK.
